Postanowienia noworoczne to mit?!
Nowy rok to dla wielu z nas czas na wielkie zmiany... Mamy tysiące pomysłów na to co chcemy zmienić. Lista postanowień typu zapiszę się na siłownię, schudnę, będę lepszą wersją samej siebie, jest pewnie długa i wszyscy kiedyś przerabialiśmy te postanowienia. Jednak nadchodzi w końcu taki czas, kiedy dojrzewasz do tego, że to kompletnie nie ma sensu. Nie chcesz kolejny rok z rzędu obudzić się któregoś marcowego poranka (wersja optymistyczna, bo zazwyczaj już w lutym dochodzisz do tego wniosku) z koszmarnym wyrzutem sumienia, bo znowu się nie udało... Weź się w garść, przestań użalać się nad sobą i zrób coś dla siebie. W tym nowym roku bądź dla siebie dobra i pozwól sobie czasem na bycie egoistką. Nie zbawiaj świata, nie udawaj kogoś kim nie jesteś, zaakceptuj siebie i ciesz się tym co już masz. Moja lista jest dość krótka i już od kilku dobrych lat zawiera się w tych trzech prostych zdaniach: Wyciskaj życie jak cytrynę. Korzystaj z okazji jakie dale Ci los. Ciesz si...